Sparing na remis.

W dzisiejszym sparingu zremisowaliśmy 1:1 z drużyną Płomyk Lutoryż (6 drużyna Rzeszów BII - Strzyżów ubiegłego sezonu). Był to 1szy mecz, który można było nazwać sparingowy po tzw. "Test meczach" jakie dotychczas rozegraliśmy z Zimowitem Zalesie-Rzeszów (spadkowicz z A klasy), Stal Rzeszów Juniorzy i Piast Nowa Wieś (spadkowicz z Okręgówki). Testowaliśmy w tych meczach wszystko od taktyki, po przez nowych zawodników oraz nowe pozycje dla obecnych zawodników. W dniu dzisiejszym zaczęliśmy zgrywać drużynę w oparciu o analizy poparte we wcześniejszych spotkaniach.

Spotkanie odbyło się w Lutoryżu. Bramki padły po karnych w 2 połowie. Dla nas na 1:0 strzelił Kamil Krzanowski. Spotkanie było wyrównane z minimalną naszą przewagą. Jeżeli natomiast chodzi o ilość wypracowanych klarownych sytuacji podbramkowych zdominowaliśmy gospodarza. Niestety nieskuteczność napastników sprawiła, że nie nie wygraliśmy tego meczu wysoko. W ostatnich minutach meczu po mocnym strzale naszego napastnika piłka walnęła w słupek. Klasowo spisał się nasz bramkarz, który obronił karnego w 1 połowie i prawie obronił w drugiej. Należy też podkreślić fakt, że zachował się też dziś jak kozak broniąc cały mecz bez rękawic jak sławny Ricardo. Zero straconych bramek z gry jest motywujące.